Wczoraj pogoda była i tak dobra. Od rana mocno pada i wieje silny wiatr. Siedziby w domu i smętnie patrzymy przez okno na szare niebo. Planujemy dalszą podróż mając nadzieję na polepszenie pogody.
Postanowiliśmy nie odpuszczać i, jeśli pogoda się nie poprawi wcześniej, zostać tu do niedzieli, zamiast planowanego wcześniej piątku.