Jest tak jak wczoraj tylko bardziej. Bardziej leje, bardziej wieje i jest bardziej zimno.
Nie mogąc wytrzymać dłużej siedząc w miejscu, pojechaliśmy do muzeum Wikingów w Borg. Fajne miejsce, mimo, że z powodu huraganowego wiatru, który zacinał w oczy deszczem i drobinkami lodu nie udało się nam zobaczyć części ekspozycji na wolnym powietrzu, w tym statku Wikingów. Trudno, mam nadzieję, że kiedyś tu wrócimy.